Kotlety mielone z ... dzika! Nadziewane mozarella :D

Trafiłam na mięso gulaszowe z dzika, i jako że dzików przez ostatni rok naoglądałam się sporo (mieszkam pod lasem, i pod oknami nam się przechadzają strasząc nas i psy :P ) to postanowiłam się 'zemścić' :P

 

mięso z dzika gulaszowe
jajko
sól
pieprz
cebula
czosnek granulowany
tymianek i rozmaryn
mozzarella (małe kuleczki w zalewie)

Mięso zmieniłam, dodałam jajko, poszatkowaną cebulę, po łyżeczce soli, pieprzy, czosnku, tymianku i rozmarynu i zagniotłam. Było trochę zbyt kleiste i lejące jak na mój gust więc dosypałam mąki gryczanej. Formowałam małe kotleciki dookoła 1 kuleczki mozzarelli, obtaczałam w mące gryczanej i smażyłam na patelni. Potem przełożyłam do naczynia żaroodpornego i dopiekłam około 40 minut w temperaturze 100C.

Smakowało ciekawie :D Do tego podana byłą mizeria z koperkiem i kaszą gryczaną. Pycha!

Komentarze