To chyba moje ulubione ciacho :)
Bezglutenowe,z mąki z ciecierzycy, z wanilią, karobem i ksylitolem :)
Bezglutenowe,z mąki z ciecierzycy, z wanilią, karobem i ksylitolem :)
Dodatkowo? Jest naprawdę smaczne i proste! A skoro idą święta to wystarczy dać do białej części ciasta skórkę z pomarańczy, a do ciemnego cynamonu łyżeczkę :)
Przepis:
4 jajka
szklanka maki z ciecierzycy
3/4 szklanki oleju z pestek winogron
łyżka karobu
pol szklanki ksylitolu
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 laska wanilii
Jajka robotem zmiksować z ksylitolem na puszystą masę. Wyłuskać nasionka wanilii z laski i całość zmieszać z jajkami robotem. Przesiać make z proszkiem do pieczenia i powoli łyżka po łyżce dodawać do masy jajecznej mieszając cały czas robotem. Po dokładnym wymieszaniu dodawać w ten sam sposób olej. Odłożyć trochę ciasta do osobnego kubeczka i i zmiksować z karobem i odrobinką wody (bo zgęstnieję przez karob ). Ja używam niedużej sylikonowej foremki, niczym jej nie wysypuje etc, tylko warstwami nalewam ciasto-jasne, ciemne na środek, znów jasne, ciemne na środek etc.
Pieczone około 40 min w podgrzanym piekarniku na 180C z termoobiegiem. Przy poprzednim piekarniku piekłam 60 minut, tutaj było 40 i 15 siedziało sobie przy wyłączonym pieczeniu zanim go wyjęłam:)
Przepis:
4 jajka
szklanka maki z ciecierzycy
3/4 szklanki oleju z pestek winogron
łyżka karobu
pol szklanki ksylitolu
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 laska wanilii
Jajka robotem zmiksować z ksylitolem na puszystą masę. Wyłuskać nasionka wanilii z laski i całość zmieszać z jajkami robotem. Przesiać make z proszkiem do pieczenia i powoli łyżka po łyżce dodawać do masy jajecznej mieszając cały czas robotem. Po dokładnym wymieszaniu dodawać w ten sam sposób olej. Odłożyć trochę ciasta do osobnego kubeczka i i zmiksować z karobem i odrobinką wody (bo zgęstnieję przez karob ). Ja używam niedużej sylikonowej foremki, niczym jej nie wysypuje etc, tylko warstwami nalewam ciasto-jasne, ciemne na środek, znów jasne, ciemne na środek etc.
Pieczone około 40 min w podgrzanym piekarniku na 180C z termoobiegiem. Przy poprzednim piekarniku piekłam 60 minut, tutaj było 40 i 15 siedziało sobie przy wyłączonym pieczeniu zanim go wyjęłam:)
Komentarze
Prześlij komentarz