Pierogi to takie magiczne 'coś' czego myślałam że nigdy nie zabiorę się by robić. Zawsze myślałam o nich jako o 'dobre ale nie warte zachodu'. Do czasu :) przyszła fala pierogowa, i myślę ze nie raz wróci :)
Do ciasta na pierogi nie potrzebne jest zazwyczaj jajko, a cały sekret jest w tym żeby ciasto zagnieść z gorącą wodą, i pracować na nim dopóki jest ciepłe :)
Do wegańskich pierogów zapakowałam silken tofu (czyli takie miekkie) z cebulą i gotowanym grochem łuskanym a na końcu pierogi podsmażone były na oliwie. Wyszły wspaniałe! Do tego surówka z jabłka i marchwi i obiad gotowy :D
Składniki:
Ciasto
1/2 kg mąki razowej, u mnie orkiszowa
50/60 ml oliwy z oliwek
200 ml gorącej wody
Szczypta soli
Nadzienie
250g miękkiego tofu
100g grochu łuskanego
1 cebula
Sól i pieprz do smaku
Najlepiej zacząć od zrobienia farszu. Groch wypłukać i ugotować na miękko według czasu na opakowaniu. Cebulę pokroić drobno i podsmażyć na oliwie. Dodać groch i tofu, dobrze wymieszać. Można użyć blendera ręcznego jeśli chcemy by farsz był bardziej kremowy. Doprawić solą i przeprzem do smaku. Odstawić na bok.
Mąkę przesiać do dużej miski, dodać sól i wymieszać. Zagotować wodę i odstawić na kilka minut. Dodać olej, wymieszać. Potem powoli dodawać gorącą wodę, caly czas mieszając. Radzę używać do tego dużej łyżki, robota kuchennego z hakiem, 'wąsami' lub ogólnie zagniatać w robocie. Bardzo łatwo poparzyć łapki :) Ciasto powinno być sprężyste i gładkie, choć twardsze niż z maki białej. Wyjąć ciasto na opruszoną maką stolnicę/blat. Przegnieść , a tego jak wałkowac ciasto po kawałku, wycinać kółka, nakładać farszu, zalepiać i gotować chyba mie muszę opisywać :) w razie czego są filmiki na youtube :D
Smacznego!
Do ciasta na pierogi nie potrzebne jest zazwyczaj jajko, a cały sekret jest w tym żeby ciasto zagnieść z gorącą wodą, i pracować na nim dopóki jest ciepłe :)
Do wegańskich pierogów zapakowałam silken tofu (czyli takie miekkie) z cebulą i gotowanym grochem łuskanym a na końcu pierogi podsmażone były na oliwie. Wyszły wspaniałe! Do tego surówka z jabłka i marchwi i obiad gotowy :D
Składniki:
Ciasto
1/2 kg mąki razowej, u mnie orkiszowa
50/60 ml oliwy z oliwek
200 ml gorącej wody
Szczypta soli
Nadzienie
250g miękkiego tofu
100g grochu łuskanego
1 cebula
Sól i pieprz do smaku
Najlepiej zacząć od zrobienia farszu. Groch wypłukać i ugotować na miękko według czasu na opakowaniu. Cebulę pokroić drobno i podsmażyć na oliwie. Dodać groch i tofu, dobrze wymieszać. Można użyć blendera ręcznego jeśli chcemy by farsz był bardziej kremowy. Doprawić solą i przeprzem do smaku. Odstawić na bok.
Mąkę przesiać do dużej miski, dodać sól i wymieszać. Zagotować wodę i odstawić na kilka minut. Dodać olej, wymieszać. Potem powoli dodawać gorącą wodę, caly czas mieszając. Radzę używać do tego dużej łyżki, robota kuchennego z hakiem, 'wąsami' lub ogólnie zagniatać w robocie. Bardzo łatwo poparzyć łapki :) Ciasto powinno być sprężyste i gładkie, choć twardsze niż z maki białej. Wyjąć ciasto na opruszoną maką stolnicę/blat. Przegnieść , a tego jak wałkowac ciasto po kawałku, wycinać kółka, nakładać farszu, zalepiać i gotować chyba mie muszę opisywać :) w razie czego są filmiki na youtube :D
Smacznego!
Komentarze
Prześlij komentarz