Brownie z karobem

Są czasem takie dni, tygodnie, czasem nawet i miesiące kiedy wszystko jest źle i niedobrze. Nic nie jest jak powinno, wszystko jest na opak, wszyscy nas złoszczą i nic nie smakuje. Wtedy niektórzy ratują się jogą, inni winem, a jeszcze inni czekoladą.. tylko co jak nawet czekolady nie można? Nawet tej gorzkiej bez cukru..? Tragedia? NIE. Bo jest KAROB!

Szarańczyn strąkowy to roślina strączkowa znana już za czasów biblijnych. Zmielone owoce tej rośliny są nam znane jako mączka chleba świętojańskiego lub właśnie karob. Co ciekawe, karob w składzie produktów spożywczych widnieje pod nazwą E410, a jest składnikiem w 100% naturalnym, zdrowym i wszechstronnie używanym! Karob nie zawiera glutenu i jest hipoalergiczny, w związku z tym mogą go spożywać osoby zmagające się z celiakią i alergiami pokarmowymi. Jest dobrą alternatywą do kakao i w przeciwieństwie do niego jest lekko słodki co sprawia że jest też czasem używany jako naturalny słodzik.

Z racji na moją słabą tolerancję na kakao i czekoladę karob stał się stałym składnikiem w mojej kuchni. Między innymi dzięki temu powstało brownie z karobem! Bezglutenowe, bez cukrowe, bez laktozy, bez wyrzutów sumienia!




Składniki
2 jajka
laska wanilii
pół szklanki maki gryczanej 
jakieś 6-7 łyżek karobu i trochę soli w jednej misce
pół szklanki oleju, 1/3 szklanki ksylitolu w drugiej misce

Składniki w pierwszej misce miksowałam około 5 minut ręcznym robotem, dodałam 2 jajka i środek z 1 laski wanilii. Miksowałam kolejne 5 minut. Dodałam suche z drugiej miski i miksowałam kolejne 10 minut. Nastawiłam piekarnik na jakieś 160 Celsjusza z termoobiegiem, przełożyłam ciasto do formy (moja sylikonowa, nieduża jakaś taka keksówka) i piekłam ok 30 minut.



Przed jedzeniem, czekałam aż ostygnie zupełnie, wtedy jest najlepsze! Podałam z ubitym mlekiem kokosowym i truskawkami!

Komentarze