Pasta na bulion warzywny

Wiecie czego mi bardzo brakowało? Takiego prawdziwego zastępstwa dla kostek rosołowych. Czegoś, co mogę po prostu zalać wrzątkiem, pogotować, dodać jakieś warzywa czy przyprawy i mieć zupę! Albo sos! W Polsce jeszcze z tym słabo, ale są na rynku takie gotowe buliony w kartonach, niestety ich skład mi się bardzo nie podoba.. Gotowe mieszanki czy domowe mielone mieszanki też są rożne i dla mnie brakuje im smaku.

I tutaj wchodzi moja pasta na bulion ;)

Przyznam że nie zawsze robię ja tak samo, czasem to mocny freestyle, ale podstawa to zawsze warzywa i oliwa z oliwek.

Czasem już jedna łyżka dodana do zupy nadaje pysznego smaku ale czasem pakuję w danie nawet i trzy ;)

Ja taką porcję wykorzystuję maksymalnie w tydzień, ale można zrobić większą ilość i pomrozić w foremce na kostki do lodu ;)

Składniki:
200 g mieszanki mrożonej typy 'włoszczyzna'
1 ząbek czosnku
100 g cebuli obranej i pokrojonej
50 g pieczarek (albo leśnych grzybów, jeśli suszone to około 10 gram które trzeba dobrze namoczyć wcześniej)
poszatkowana natka pietruszki (około pól wiązki)
łyżka soli himalajskiej
2 łyżki oliwy z oliwek

Oliwę rozgrzać, dodać warzywa, cebulę, przeciśnięty czosnek, pokrojone grzyby i sól i dusić na małym ogniu około 5 minut. Dodać poszatkowaną pietruszkę i blenderem ręcznym przetrzeć na pastę. Przestudzić, przełożyć do słoiczka i trzymać w lodówce.